Każdy produkt, niezależnie od branży, narażony jest zarówno podczas przewozu, jak i magazynowania, na korozje i pleśń. Pochłaniacze wilgoci mają temu zapobiec. Ich stosowanie jest powszechne, co zresztą mogą zauważyć sami konsumenci, kupujący nowe buty w kartonie, otrzymawszy nieodpakowaną elektronikę, czy też nabywając gitarę w futerale. Zastosowań niepozornych saszetek, granulek, czy też kapsułek można wymieniać i wymieniać. Jak to się jednak dzieje, że pochłaniacze wilgoci w saszetkach są tak skuteczne? 

Jak to jest z glinką bentonitową? 

Silica gel, sito molekularne oraz glinka bentonitowa. To właśnie te substancje najczęściej posiada przemysłowy pochłaniacz wilgoci. Ich specyfikacje różnią się między sobą, dzięki czemu stosowane są one w różnych branżach, przy okazji odmiennych typów produktów. Skupmy się jednak na tym ostatnim. Glinka bentonitowa występuje pod postacią drobnego granulatu. Nie odnotowuje się w jej przypadku żadnego zapachu. Nie posiada ona również właściwości barwiących. Uznawana jest ona za:

• substancję nieszkodliwą, 
• bezpieczną dla środowiska oraz człowieka,
• niewymagającą utylizacji. 

Wypełnione nią pochłaniacze wilgoci, ze względu na swoją nieszkodliwość, wykorzystywane są w takich branżach jak kosmetyczna, czy też farmaceutyczna i spożywcza. 

Jak reaguje na kontakt z wodą? 

I w tym punkcie dochodzimy do odpowiedzi na pytanie: jak poradzić sobie z zawilgoceniem produktów? Pochłaniacze wilgoci w saszetkach umieszczane są zazwyczaj w pakunkach, czy też przy towarach. W zależności od tego, czym są one wypełnione, reagują różnie. Glinka bentonitowa, przy jakimkolwiek kontakcie z H2O nie rozpuszcza się. Gdy tylko zetknie się z wilgocią pęcznieje, dzięki czemu jej późniejszy wygląd można porównać do gąbki.